Zortrax drukuje przyłbice dla ratowników medycznych z PCK

Pierwsza seria 100 przyłbic wydrukowanych na drukarkach 3D w siedzibie Zortrax niedługo trafi do ratowników pracujących w olsztyńskim oddziale Polskiego Czerwonego Krzyża. „W obecnej sytuacji przyjmiemy każdą pomoc, na jaką możemy liczyć. Taki sprzęt pomoże chronić personel medyczny podczas walki z pandemią COVID-19”, mówi Bartosz Romanowski, ratownik medyczny z PCK, który skontaktował się z Zortrax w sprawie druku przyłbic. PCK zajmie się rozdysponowaniem wydrukowanych przyłbic wśród szpitali i innych instytucji, które ich najbardziej potrzebują.

Druk 3D kontra COVID-19

Wykorzystanie druku 3D do produkcji podstawowego sprzętu medycznego to rozwijająca się, oddolna inicjatywa, w której rozmaite organizacje oraz prywatni użytkownicy wykorzystują swoje własne drukarki do wytwarzania zaworów Venturi’ego, elementów prostych respiratorów oraz przyłbic. Wspierając tę inicjatywę, Zortrax nawiązał współpracę z PCK, by ustalić odpowiedni, nadający się do druku projekt przyłbicy.Kiedy projekt został dopracowany i zaakceptowany przez ratowników, dostępne w siedzibie Zortrax drukarki 3D rozpoczęły pracę nad jak najszybszym wykonaniem pierwszej setki przyłbic.

„Przyłbice są nam bardzo potrzebne, ponieważ nie ma ich w standardowym wyposażeniu zespołów ratowniczych. Obecnie mój zespół ma około trzech egzemplarzy, ale zważywszy na sytuację to o wiele za mało”, mówi Romanowski.

Projekt przyłbicy

Przyłbice medyczne składają się z dwóch elementów. Pierwszy to mocowanie zakładane na głowę. Drugi to wykonany z pleksiglasu wizjer zasłaniający twarz. „Ludzie cierpiący na COVID-19 często kaszlą lub kichają, co przenosi zawierający wirusa aerozol do najbliższego otoczenia. Kiedy taki aerozol trafi do dróg oddechowych lub błon śluzowych, może wywołać infekcję. Infekcją może się też skończyć kontakt aerozolu z błonami śluzowymi oczu lub nosa”, wyjaśnia Romanowski. Według niego, odpowiednio zaprojektowana przyłbica chroni nos, usta, oczy, i całą resztę twarzy.

Wstępnie rozważane były dwa alternatywne projekty przyłbicy. Pierwszy składał się z prostego, zakładanego na głowę, mocowania do wizjera.Po konsultacji ze dr. n. med. Arkadiuszem Trzosem, kierownikiem w Zakładu Medycyny Katastrof i Pomocy Doraźnej na Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz ratownikami medycznymi z SOR w szpitalu MSWiA w Olsztynie, w projekcie pojawił się daszek zapobiegający przedostawaniu się aerozolu za wizjer przez znajdującą się na szczycie przyłbicy szczelinę. Gotowy do druku projekt przyłbicy można znaleźć w Zortrax Library. Na filmie poniżej można też zobaczyć instrukcję montażu już wydrukowanej przyłbicy.

 

Szybka produkcja

„Oczywiście, standardowe przyłbice mają kilka dodatkowych funkcjonalności. Wizjer można podnosić, można też dopasować taką przyłbice do obwodu głowy. Ale to wszystko są drobne różnice, które nie sprawiają, że wersja drukowana w 3D jest mniej efektywna. Ma wszystkie kluczowe właściwości, by dobrze spełniać swoje zadanie”, mówi Romanowski. Ostatecznie, poprawiony projekt został zaakceptowany i druk 3D mógł się rozpocząć.

Niemal dwadzieścia drukarek 3D w siedzibie Zortrax pracuje obecnie 24 godziny na dobę przy druku pierwszej serii przyłbic. Do produkcji wykorzystano materiały takie jak Z-GLASS i Z-PETG, które można sterylizować przy wykorzystaniu powszechnie stosowanych środków dezynfekujących.Przyłbice wykonane z filamentów nieprzystosowanych do kontaktu z takimi środkami, jak PLA, są tylko jednorazowego użytku. Technologia druku 3D pozwoliła także wprowadzić w życie innowacyjne pomysły powstałe na bazie doświadczeń chińskich ratowników, którzy mają już doświadczenie w walce z pandemią COVID-19.

Kodowanie kolorami

„Jednym z problemów, z jakimi zetknęli się nasi chińscy koledzy było to, że ludzie ubrani w komplet odzieży ochronnej, z przyłbicami, maskami i kombinezonami, wyglądali identycznie. Pojawiały się trudności z identyfikacją kto jest kim na miejscu akcji”, mówi Romanowski. Według niego, pełny strój ochronny zasłania wszystko oprócz oczu. „Tymczasem w sytuacjach kryzysowych często obok siebie pracują ludzie z różnych placówek, którzy nie znają się nawzajem.Ciężko wtedy odróżnić lekarza od pielęgniarki, czy ratownika od operatora sprzętu do obrazowania lub kogoś z personelu pomocniczego. Dlatego postanowiliśmy drukować przyłbice w różnych kolorach. Kodowanie kolorami ma nam pomóc rozpoznawać właściwych ludzi szybko i efektywnie”, wyjaśnia Romanowski.

Z każdym dniem Zortrax angażuje coraz więcej swoich drukarek w pracę przy produkcji kluczowego sprzętu medycznego. Warto jednak pamiętać, że nie wszystkie urządzenia medyczne mogą być wydrukowane. Niektóre wymagają specjalnych certyfikatów, aby mogły być wykorzystane do niesienia pomocy medycznej. Dlatego, przed zaangażowaniem się w projekt druku sprzętu medycznego warto skontaktować się z lokalnym szpitalem lub oddziałem Czerwonego Krzyża i zapytać co jest najbardziej potrzebne.